Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebywał na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali. Po uwięzieniu Jana przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. (Mk 1, 12-15)
Nie chciejmy zaprzeczać, że cierpienie jest koniecznie potrzebne naszej duszy, a krzyż powinien być naszym codziennym chlebem. Jak ciało potrzebuje pokarmu, tak dusza potrzebuje krzyża – dzień po dniu – aby oczyszczać się i odrywać od stworzeń. Chciejmy zrozumieć, że Bóg nie chce i nie może nas zbawić ani uświęcić bez krzyża; im bardziej pociąga do siebie jakąś duszę, tym bardziej ją oczyszcza przez krzyż. (Ojciec Pio)
Poniedziałek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości. Jego słuszne nakazy radują serce, jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy. (Ps 19, 8-9)
Aby naśladowanie Chrystusa było prawdziwe, konieczna jest codzienna medytacja i ustawiczne rozważanie życia Pana Jezusa. Z medytacji i refleksji rodzi się szacunek dla Jego czynów, a z szacunku – pragnienie i radość naśladowania. (Ojciec Pio)
Wtorek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
To mówi Pan Bóg: „Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich: nie wraca do Mnie bezowocnie, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa”. (Iz 55,10-11)
Czasami zdarza mi się, kiedy jestem zajęty sprawami obojętnymi, że zwykłe słowo, które słyszę o Bogu, albo które mi niespodziewanie przychodzi na myśl, dotyka mnie tak bardzo, że wychodzę z siebie. Wówczas Pan chce obdarzyć mnie łaską ukazania mi niektórych tajemnic, które odbijają się w głębi duszy tak, że nie można ich usunąć. Ojciec Pio)
Środa pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz. (Ps 51, 12-13.18-19)
Pan Bóg chce poślubić duszę w wierze. Dusza, aby wznieść się do Bożej kontemplacji powinna być oczyszczona nie tylko ze wszystkich obecnych niedoskonałości, lecz również z niedoskonałości nabytych wcześniej, jakimi są przywiązania uczuciowe, niedoskonałe przyzwyczajenia. Dochodzi się do osiągnięcia tego wszystkiego przez oczyszczenie ducha, dzięki któremu Bóg przenika całą duszę najświętszym światłem, rani ją w najskrytszych głębiach i całkowicie odnawia. (Ojciec Pio)
Czwartek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. (Mt 7, 7-8)
Pan Jezus będzie ci pomagał zawsze i wszędzie. Próba jest jeszcze długa, lecz czyściec jest słodki, kiedy cierpi się z miłości do Boga. Zima przeminie i nadejdzie niekończąca się wiosna, tym bogatsza w piękno, im gwałtowniejsze były burze. Nie trać ducha! (Ojciec Pio)
Piątek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
To mówi Pan Bóg: „Jeśli by występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: Nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, mówi Pan Bóg, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?” (Ez 18, 21-23)
Ani w myślach, ani w spowiedzi świętej nie powinno się wracać do win wyznanych na poprzednich spowiedziach świętych. Dzięki naszej skrusze, wypływającej z miłości do Boga, Jezus przebaczył je w sakramencie pokuty. Tam On sam stanął przed nami i naszymi nędzami, jako Wierzyciel wobec niewypłacalnego dłużnika. Gestem nieskończonej wspaniałomyślności podarł i zniszczył weksle zapisane przez nas grzechami. Na pewno nie umielibyśmy spłacić naszych długów, gdyby nie przyszła nam z pomocą Jego Boska łaskawość. (Ojciec Pio)
Sobota pierwszego tygodnia Wielkiego Postu
Błogosławieni, których droga nieskalana, którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim. Błogosławieni, którzy zachowują Jego upomnienia i szukają Go całym sercem. (Ps 119, 1-2)
Wzrastajmy zawsze i postępujmy w miłości chrześcijańskiej, która jest królową wszystkich cnót. Pamiętajmy zawsze, iż nigdy nie można powiedzieć „dość” dla tej najpiękniejszej z cnót. Niech ona będzie jakby źrenicą oka. Przecież to ona była tak bardzo droga Boskiemu Mistrzowi, że ją nazwał swoim przykazaniem. Bądźmy jej wierni, postępujmy drogą tego przykazania Boskiego Mistrza, a pokonamy wszystkie przeciwności i trudności. (Ojciec Pio)